Ślub Bogusi i Dominika w promieniach słońca wpadających przez okna malutkiego przytulnego kościółka w Kaliszu.
Bogusia i Dominik postanowili powiedzieć sakramentalne TAK na wiosnę, gdy przyroda budzi się do życia i świat nabiera kolorów. Oboje pochodzą z Kalisza i tam też odbyła się ceremonia ślubna i przyjęcie weselne. Pierwsze godziny przygotowań Bogusia spędziła u fryzjera oraz w rękach Joasi, która zrobiła makijaż ślubny. W tym czasie Dominik miał jeszcze czas na drzemkę ;) Pan Młody zwykle zdąży się przygotować w dość przyspieszonym tempie :)
Kiedy wszyscy byli już gotowi w domu Panny Młodej odbyło się błogosławieństwo na nową drogę życia i mogliśmy pojechać do kościoła. Pogoda w tym dniu była piękna, słońce świeciło przez cały czas. Na miejscu ukazał nam się mały i przytulny kościółek (Parafia pw. św. Jana Pawła II, Ks. Stanisława Piotrowskiego 13, Kalisz), przez okna którego wpadały do środka promienia słońca, ocieplając i tak już gorącą atmosferę dnia ślubu. Ceremonia ślubna była piękna – zawsze tak jest kiedy stają naprzeciwko siebie osoby, które świadomie decydują się na ten krok i choć często znają się wiele lat to w tym dniu wyglądają jak świeżo zakochani. Bogusia i Dominik powiedzieli sobie TAK i wyruszyliśmy na drugą, nie mniej ważną, część – przyjęcie weselne. Gościła nas sala Aljo przy ul. Częstochowskiej 140 w Kaliszu. Sala utrzymana w nowoczesnej kolorystyce z bardzo dobrą obsługą i pysznym jedzeniem. A jak bawiła się Para Młoda i zaproszeni goście zobaczcie sami :) Zdradzimy tylko rąbka tajemnicy, że specjalnym prezentem dla Pary Młodej był pokaz tańca wykonany przez gościa weselnego wraz ze swoim tanecznym partnerem.
Miłego odbioru!